W tym tygodniu zaczęłam pracę jako doradca w sklepie. Nie jest to moja wymarzona praca, ale jako jedyna była na tyle elastyczna, że mogłam ją pogodzić ze studiami dziennymi. Nowe koleżanki ostrzegały mnie, że zdarza się masa dziwaków, ale wydawało mi się, że poradzę sobie z każdym. Po paru dniach kiedy jeden facet wyznał mi, że chciałby wypić brudną wodę po mojej kąpieli, a inny wetknął mi palec pod pachę i oblizał go z obleśnym uśmiechem - zaczynam wątpić czy na pewno sobie poradzę. YAFUD